Z momentem przyjścia na świat małych dzieci, wszystkie decyzje rodziców kierowane są w celu zapewnienia im jak najbardziej komfortowego życia. To przekwalifikowanie wartości jest naturalnym prawem gatunkowym, które obserwujemy na każdym kroku. Dotyczy ono również miejsca zamieszkania. Młodzi ludzie decydują się na początku na zakup mieszkania w bloku lub kamienicy miejskiej, ze względu na wygodę i lokalizację bliską centrum miasta. Kiedy jednak rodzina powiększa się, zaczynają myśleć o wygodzie dzieci i szukać domu na obrzeżach, gdzie miałyby one możliwość zabawy w ogródku i spędzania całego dnia na świeżym powietrzu. Dzieci potrzebują bowiem przez pierwsze lata swojego życia mnóstwo ruchu. Pracując nie zawsze jesteśmy w stanie zapewnić im pełne wykorzystanie energii, która drzemie w maluchach. Stąd też rodzi się u nich frustracja i niezadowolenie, oraz ospałość. Poszukując nieruchomości na obrzeżach miasta warto jednak zastanowić się nad jej wielkością i rozmieszczeniem. Konieczne jest bowiem myślenie przyszłościowe. Dom kupujemy raz na wiele lat, a nawet na całe życie, stąd konieczność planowania z uwzględnieniem przyszłych lat. Jeśli planujemy kolejne potomstwo, warto zapewnić liczbę pokoi równą planowanej liczbie dzieci, aby uniknąć w przyszłości konieczności kolejnej przeprowadzki.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply